Księga Gości - Mandrela Iwona

mandrela
iwona
iwona
iwona
Przejdź do treści

komentarze

Mandrela Iwona
Opublikowane według w wpis · 2 Kwiecień 2018
Tags: mandrela



1105 komentarze
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 >>
AuuuTor
2024-11-03 16:08:30
...No i jak zwykle, moje myśli biegną, i to żwawo! Ku Tobie, Moja Słodka Ivet. Kocham, tęsknię i czekam; czekam; czekam...
AuuuTor
2024-09-28 16:16:09
Kochaniutka Ivet! Zapewniam o wdzięcznej i nieprzemijającej pamięci. Kocham nad swoje permanentnie tęsknące za Tobą życie. Pa, pa, pa.....
Kangurka
2024-09-09 17:55:34
No i po uroczystym wspominaniu/spotkaniu. Tym razem w skromniejszej obsadzie ale i tak b. uroczyście.Następne wspominki u nas czyli w Singapore to pewnie będzie nas więcej.Ivet pamiętamy i kochamy - wiedz o tym!!!!!!!!!!
AuuuTor
2024-09-06 16:00:05
...a my już, Słodka Ivet, jesteśmy w doborowym gronie w NZ i czekamy na 9 września - będzie uroczyście. Obiecuję!!! Kocham jak nigdy dotąd...
kangurka
2024-07-09 14:21:41
Pardonsik bo miało być 9 września!!!!!!!
Kangurka
2024-07-09 14:09:22
A my już szykujemy się do 9 kwietnia bo to kolejna rocznica a raczej urodziny Ivet i będzie się działo i będzie 61 lampionów do nieba czyli Ivet leciało tym razem w Nowej Zelandii a co!!!!!!
AuuuTor
2024-05-01 16:40:03
Kochaniutka Ivet, właśnie otrzymałem informację, iż Twoja Mama 15/04 br. dołączyła do Ciebie. Było między Wami, jak było, bo przecież najbardziej kochałaś Tatę, a Mama zrobiła wszystko, aby nie pojechał z Tobą na ostatnią eskapadę do Norwegii. Zawsze to jednak Mama i będzie Ci... raźniej - prawda? Tak czy inaczej: ja przeogromnie kocham i nieprzerwanie. I to najmocniej na świecie. Pa, pa, pa...
AuuuTor
2024-04-02 13:03:44
...kolejne święta bez Ciebie, Aniołeczku Kochaniutki, smutne, ale jakoś przeminęły z... wiatrem na tutejszych pustynnych rozstajach. Cały czas myślę, a i jestem przy Tobie...
Kangurka
2024-01-31 18:29:58
Dziękujemy wszystkim za pamięć i sprawienie tym radości AuuuTor-kowi. On to bardzo docenia i wszystkim dziękuje.Mam nadzieję na liczne grono na kolejnym wspominkowym spotkaniu we wrześniu
AuuuTor
2024-01-31 13:02:33
Ivet, godnie spędziliśmy rocznicę, której nie powinno być, ale - niestety! - zaistniała tylko po to, aby celebrować Twoje bezsensowne odejście. Kocham Ciebie, Aniołeczku i tak już na zawsze zostanie! Jutro się rozjeżdżamy zaopatrzeni w nieustającą pamięć o Twoim pięknym istnieniu. Kocham. I to bezgranicznie, a i wiecznie........
AuuuTor
2024-01-30 10:50:11
...No to mamy osiemnastą (czas Singapore) i zasiadamy do wspomnieniowej biesiady. Jest nam całkiem spora grupka (Kangurka, Robi, Mazepa, Aga, Basieńka, no i ja - facetów mało, ale za to są dzielni... ma dojechać wkrótce Tadeusz) i jesteśmy, tym razem, u mnie. Ivet, Aniołeczku Słodki, wspominamy Ciebie, kochamy. A ja tkwię przy Tobie. Jesteś wśród nas żywych i będzie tak już na zawsze. Kocham Ciebie!!!!!!!!!!
AuuuTor
2024-01-26 11:34:37
...No to jesteśmy w komplecie! Bardzo się cieszę! Chyba, że jeszcze ktoś dojedzie? Basieńko, może jednak, co???
Aga
2024-01-24 10:35:45
No to się jutro meldujemy fajnie znowu pobyć razem i powspominać
AuuuTor
2024-01-21 19:16:54
Aguś! Przyjżdżajcie - czekamy i tęsknimy - będzie nas nawet spora grupa. Serdecznie pozdrawiam...
Matylda
2024-01-20 20:50:33
No i coś się tutaj ruszyło i dobrze że prawie w przeddzień 10 rocznicy a ja jestem z Wami Wszystkimi w chwilach wspomnień i prawdziwej pamięci.To takie szlachetne i już prawie wśród ludu na wymarciu
filla
2024-01-15 14:49:06
a już myślałam że nigdy nie uda mi się tutaj coś nakreślić. Dla mnie to bardzo wzruszające strony i chwalić autora za pomysł i konsekwencje że o wspaniałej postawie względem "wiecznej miłości" nie wspomnę. Pozdro wszystkim
Kangurka
2024-01-14 14:02:17
AuuuTor-ku czekamy na Ciebie aby razem celebrować smutną dziesiątkę i będzie też Mazepa
Iza
2024-01-09 14:11:54
Miło mi jest znowu tutaj zagościć. Też myślami jestem z Iwonką
Izolda
2024-01-08 12:29:09
Jak ja się cieszę,że znowu możemy tu coś napisać!!! Zbliża się 10 rocznica smutna bo smutna a nam zostało tylko o tobie wróbelku/iwuś pamiętać więc to robimy
Jan taksiarz
2024-01-08 05:51:41
I my z Halinką wspominamy i pamiętamy o Ivet którą tyle razy odwiedzałem odbierając towar do przewózki
Mazepa
2024-01-07 21:42:09
Aniołeczku zbliża się szybkimi krokami dziesiąta rocznica , gdy już Ciebie nie ma wśród nas ciałem ale jesteś w naszej pamięci i pozostaniesz na zawsze . Pamiętam!!!!!!!!!
Aga
2023-12-29 13:54:49
No nareszcie jednak tutaj czuje się najlepiej. Wróbelku calutki czas cię wspominamy............
Bogusia/Boga
2023-12-28 13:14:57
Jak się cieszę,że ta strona ożyła, a od teraz to ja będę Boga, czyli tak jak zoordynował ukochany AuuuTorek.Jeszcze miesiąc a będziemy mieć okrągłą rocznicę odejścia Ivet tylko po co to zrobiła???
Pamiętam!!!!!!
Kangurka
2023-12-27 13:59:28
No i fajnie że można tutaj znowu coś naskrobać bo było tak cicho.Ivetko myślimy o Tobie to znaczy ja i mój Robi.......
AuuTor
2023-12-25 09:22:31
Ivet! Rozpadł mi się skrypt strony i muszę popracować nad jego naprawą - stąd milczenie na stronach "myśli". Myślami nadal i niezmiennie tkwię u Twego boku: kocham nad życie...
Auuutor
2023-09-15 08:12:09
To kierownictwo hotelu Sand Bay Hotel w Singapurze uszanowało istnienie Ivet - mniej więcej tak: cześć pamięci Iwony Mandrela... Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do śledzenia "myśli".
Jadzia63
2023-09-14 07:09:00
Zawsze zapominam że teraz nowości przeniosły się na stronę myśli. Fajnie jest tu zaglądnąć bo mimo upływu lat pamięć i wspomnienia mają się świetnie. Wszystkich pamiętliwych serdecznie pozdrawiam. A ta chińszczyzna to o czym?
SB Hotel
2023-09-11 13:28:23
纪念伊沃娜·曼德尔夫人
Bogusia/rodzinka
2023-09-05 09:45:29
Przylecimy w czwartek o 19 lt. Kochamy cię Auuutorku
Mazepa
2022-12-05 19:13:06
Brak mi słów los bywa podły. Kondolencje dla żony łączymy się w bólu
Kangurka
2022-12-04 09:36:34
Cholera!!!!!!
Auuutor
2022-12-03 14:01:11
...Brak mi słów! Los bywa tak bardzo okrutny!!! Kondolencje...
Żona Tofika
2022-12-03 12:17:15
Mąż prosił tuż przed odejściem żebym tu o tym powiadomiła i zaapelował do wszystkich mężczyzn aby się badali i dbali o siebie. Zostałam sama i jest mi tak bardzo ciężko i smutno
Tof-ik
2022-10-13 14:17:01
Witajcie. Czekam jeszcze na wyniki, ale nastrojowo jest dobrze. Odezwę się. Gorąco wszystkich pozdrawiam, a zwłaszcza Admina - świetna robota!!!!!
Admin
2022-09-24 10:34:21
... No i już wszystko ok że skryptem "księgi". Pozdrawiam wszystkich.
Admin
2022-09-23 05:19:27
Bądźcie cierpliwi, wsza coś szwankuje w skrypcie "księgi" - pracujemy nad tym i damy znać co i jak...
Tof-ik
2022-09-20 14:16:36
Witam wszystkich bardzo serdecznie i dzięki za okazaną troskę to w sumie miłe zaskoczenie. Adminie właśnie wczoraj miałem zabieg fuzyjnej biobsji i teraz pozostało już tylko oczekiwanie na wynik i oby był pomyślny. Dzięki za zaproszenie, z którego skwapliwie skorzystam. To będzie super przeżycie być chociaż przez chwilę w takim wspaniałym gronie. I tylko chwalić Boga (taka przenośnia gdyż jestem ateistą z krwi i kości!!!), że przez przypadek trafiłem na tą stronę. Pozdrawiam wszystkich bez wyjątku
Kangurka
2022-09-20 10:16:40
U mojego Robusia wszystko ok wczoraj sobie zrobił PSA. Przy okazji już wie że musi co pół roku robić takie badanie. Wdzięczni ci jesteśmy Tof-iczku. Tak niedawno wspominaliśmy przykry los Ivetki ze aż łza się w oku kręci. Toficzku odzywaj się i zapraszamy na przyszły rok na 9 września to się poznamy. Mam też nadzieję że poczytałeś wszystko o Ivet a jak się spotkamy to zobaczysz co oznacza atmosfera wspomnień. Rozpisałam się ale dawno nie pisałam po Polsku to sobie ulżyłam i wybacz admineczku. Pa
Mazepa
2022-09-20 03:09:50
Stało się i mój dzisiaj zbada krew. Jak to dobrze że tu jesteś Tof-iczku bo księga ożyła a chłopy zadbają o siebie. Pozdrowionka dla wszystkich prosto z NZ
Admin
2022-09-19 18:21:47
... Ja rozumiem, Tof-ik, że rezonans i biobsja są już za tobą, wszak bez tego nie ma porządnej i rzetelnej diagnozy, a i martwić nie ma co się na zapas. Nawiasem, również w moim domu szaleje Tofik - słodki buldożek rodem z Francji.
Aga
2022-09-19 08:32:41
Tof-iku dałeś mi do myślenia i jak zapytałam starego czy badał swoje psa to zrobił wielkie gały bo nie miał pojęcia co to takiego. Dzisiaj wysyłam go na badanie a wszydtko dzięki tobie no dzięki. Zobaczymy co stary przyniesie do domu. A my mamy tofika w domciu - to nasz ukochany jamnior szczekaczka tak się śmiesznie składa. Pozdrowionka dla admina także
Admin
2022-09-18 14:32:26
Witaj Tof-ik.
Masz to! Trzymaj się, bądź dzielny i inspirujący dla tych wszystkich, którzy cierpią i tak bardzo chcą żyć. Bo życie jest tylko jedno.
A dotyczy to wszystkich istnień...
Tof-ik
2022-09-18 14:25:31
Adminie witaj. Pozwól mi tutaj zaistnieć - bardzo proszę. Wprawdzie księga została wygaszona, ale pozwól. Stałem się innym, bardziej wrażliwym na istniejący wokół mnie świat, a nawet wszechświat człowiekiem, gdy tylko stwierdzono u mnie podwyższoneny antygen prostaty (PSA). To poważna sprawa i jakoś tak mnie naszło, że jest ze mną tak, jak z historią Ivet. Jestem najzwyklejszym człowiekiem - nawet przez nikogo niekochanym. Ale chciałbym jeszcze pożyć, ot, chociażby po to, aby poznać taką miłość jak ta tutaj pięknie zapisana. Jeżeli adminie pozwolisz, będę zdawał relację - tak na bieżąco - że swoich dni zatopionych w troski związane z dniem dzisiejszym. Czekam na akceptujące wsparcie. Uwielbiam te strony, bo chociaż dotyczą niby zwykłej dziewczyny, Ivet, to w swojej wymowie są absolutnie - niezwykłe.
Admin
2022-09-11 22:13:06
... I jeszcze jedna odpowiedź na jakże wiele pytań, otóż: nasza miłość była piękna i - absolutnie! - platoniczna, a zatem sexu nie było. I to na tyle w temacie niby zdrady mm...
Admin
2022-09-11 14:19:32
Wszyscy Kochani odwiedzający te wspomnieniowe strony! Informuję, ponownie, że strony "żyją", a w miarę bieżące wieści zamieszczane są na stronie "Myśli". Sama "Księga", jako taka, stała się... historią początków tych stron. Tak czy owak, dalej piszcie korzystając z tego formularza na tej stronie. Piszecie do admina, a ja, jak zwykle, odpowiadam na ciekawe wątki bezpośrednio do autora wpisu. Kocham Was wszystkich, którzy tutaj zaistnieli, a czynię tak w imieniu Ivet, która istnieje w nas wszystkich...
Aga
2020-09-11 16:05:31
Bardzo tę rocznicę przeżyłam bo wróciły wspomnienia i nawet o wspólnych drinkach z Iwą znowu zamarzyłam. Brakuje mi ciebie Iwa okropnie ale myślę i często wspominam te cudowne czasy. Pa Iwuś pa pa pa
Matylda Łącz
2020-09-10 19:06:35
Jestem w tym towarzystwie z najkrótszym stażem i to nie ma znaczenia bo wszyscy rozumiemy doskonale po co się spotykamy i co nam przyświeca.Jestem dumna że tu należę. Dzięki Kangurko. Iwonko odpoczywaj w spokoju i bez bólu pa
Bogusia z Bogdanem
2020-09-10 19:03:00
Krótka znajomośc faktów nie przeszkadza by pokochac kogoś takiego jak iwonka mandrela. Sama straciłam córeńkę i wiem co to za ból nie do zniesienia. Takie rozpamiętywanie pomaga w bólu i to jest piękne. Śpij w spokoju Iwoneczko M.
Izolda
2020-09-10 18:59:04
Wspomnienie wskrzesza życie i to jest najpiękniejsze a impreza była cudownie piękna. Nasz lampion zawierał krótką treśc ale tak zaplanowaliśmy - "Iwonka żyj w naszych sercach tak długo jak i my. Kochamy ciebie."
Mazepa
2020-09-10 18:55:49
Dopchałam się więc i zamieszczam moje słowa uznania dla auuutora oraz jego nieprzemijającej pamięci i wspominania Iwonki/Wróbelka. Śpij spokojnie wspaniała dziewczyno!
Kangurka
2020-09-10 18:53:08
Zasiedliśmy wszyscy przed kompem aby skorzysta z okazji i napisac że bardzo kochamy Ivet (Iwona Mandrela) za to że kiedyś była daleko od nas a teraz jest bliziutko. Wszystko za sprawą wspaniałego człowieka jakim jest Auuutorek.
Pozdrawiamy Kangurka & Robi
Head Office of SB Hotel
2020-09-10 18:49:40
非常满意的是,我们在SB酒店接待了 Iwona Mandrela 的纪念晚会的宾客,我们将很高兴为这样的仪式做准备,对主办方表示感谢,酒店管理团队非常感谢。
AuuuTor
2020-09-10 18:48:07
...No i tak, jak obiecałem: księga otwiera swoje podwoje dla upamiętnienia 56 rocznicy urodzin Ivet. Ale tylko na ten jeden dzień - kto zdąży ten się wpisuje. Pozdrawiam...
AuuuTor
2020-04-07 13:42:42
Zbierałem się do napisania tutaj tych kilku słów, gdyż jestem zobowiązany pięknymi wpisami wielu, oj, bardzo wielu pięknych dam. Zaczynam od P. Maryni, i tak: jestem zwykłym człowiekiem, może i niepoprawnym romantykiem, który miłość traktuje w kategorii najdonoślejszego ludzkiego odruchu w obliczu pięknych doznań lokowanych w sferze mentalnej inteligentnej duszy. A dusza jest, przecież, święta. Pięknie Pani pisze, a ja dziękuję za każde słowo. Proszę zerkać na "myśli", bo tam nieprzerwanie dowodzę, że ta miłość tkwi we mnie cały, calutki czas... Teraz do P. Moniki: nawet, gdy jeszcze przyjdzie mi zakochać się raz jeszcze, to i tak ta miłość z żadną następną nie przegra... Teraz P. Veronka: dobrze mi z tymi wspomnieniami, i tak już niech pozostanie... Teraz P. Zuzula: dam znać, gdy zawitam ponownie do Dallas, to spotkamy się w Madisonie... Teraz P. Anulka: faktycznie, jestem w rozjazdach i niezbyt często bywam w domciu, że o Ojczyźnie nie wspomnę. Ale obiecuję, spotkamy się wcześniej czy później, to solennie obiecuję. Wkrótce ponownie się odezwę do innych pań... Zapewniam: kocham wszystkich, którzy tu zaistnieli i pomagają mi w utrwalaniu pamięci o Ivet.
Pozdrawiam serdecznie...
AuuuTor
2019-05-10 14:04:02
...No i stało się: przywracam archiwalną "księgę gości", gdyż bardzo mnie o to proszono. Nowych wpisów już jednak nie przewiduję, a zatem można jedynie pisac do autora tych stron. Uznałem, iż czas już zamknąc bieżący życiowy zgiełk ponad istnieniem Ivet - niech już wieczny spokój otula wspomnienia o tym, jak była wśród nas - żywych... Odpoczywaj spokojnie moja ukochana Ivet. I do zobaczenia...
Aga
2018-01-29 17:57:27
Ok będziemy u ciebie z Mazepką i czymś tam jeszcze o 17. Do zobaczenia
Kierowca
2018-01-29 13:25:21
Ja w imieniu Jasia kierowcy. Z wielką przyjemnością was poznamy i pogawędzimy o życiu w czwartą rocznicę odejścia P. Ivet ja jej osobiście nie poznałam ale bardzo przejęłam się jej tragiczną historią a mąż mi tyle o niej naopowiadał że stała się udziałem mojego życia. Proszę autora IVETA o przekazanie Izoldzie mojego numeru telefonu i nieujawnianie go tutaj. Pozdrowienia
Izolda
2018-01-29 10:33:45
Dziewczyny na jutro na 17 organizuję nasze spotkanie u mnie abyśmy mogły razem o 18 spojrzeć na maszynkę odliczającą dni i powspominać Iwonkę. Serdecznie zapraszam i jeszcze na wszelki wypadek zadzwonię. Panie Jasiu (kierowca) a pana zapraszam z małżonką także na pogaduchy.
Róża Barska
2018-01-26 12:35:32
Czasami wątpię w ludzką dobroć a zwłaszcza po przeczytaniu o wyczynach mm potem przychodzi refleksja że są i tacy jak autor tych kapitalnych stron. No cóż wystarczy uważać i nie dać sie zbałamucić takim mm-emom a świat wypięknieje. Pozdrowienia wszystkim zaczytanym w tych pięknych wspomnieniach.
Niuńka
2018-01-25 22:34:53
Nigdy bym nie przypuszczła że tak fajnie można czcić miłość do zmarłej dziewczyny. To musi być coś niesamowicie pięknego i nieosiągalnego dla przeciętniaków. Chciałabym być tak kochana i za życia i po śmierci. Jakoś mam pecha do chłopów ale wolę być już sama niż z takim obrzydliwym wredniakiem mm. Uszanowanie dla wszystkich dobrych ludzi co to szanują prawdziwe uczucie miłości.
Ksenia
2018-01-25 14:49:16
Dawno nie odwiedzałam tych stron i zaskoczona jestem świetnym nowym wystrojem oraz liczbą odwiedzających mimo upływu czasu bo już za 5 dni miną przecież cztery lata. Co to internet potrafi zdziałać byle tylko chcieć pamiętać. Cudowne strony i kochani odwiedzający nigdy nie zapomnę Ivetki. Pozdrowienia
Żenia
2018-01-24 14:19:52
Moje życie również sposponowało kiedyś prawdziwą miłość której już potem nigdy nie zaznałam wiem więc coś na ten temat i do tej pory mam pretensje do matki że wszystko robiła aby nam przeszkodzić i intrygami doprowadzić do naszego rozstania. Teraz jestem sama i żałuję że nie byłam silniejsza a matka też przyznała się do błędu tylko to niczego nie zmienia. Czasami to nawet myślę czy nie byłoby lepiej dla mnie podzielić losu bohaterki tych fascynujących stron. Nawet perspektywa wielkigo bólu nie przeraża mnie wcale. Kobiety powinny walczyć o swoją miłość nawet sprzeciwiając się opinii najbliższych. Wiem że mój obiekt westchnień ma teraz kochającą rodzinę i nie jest takim bydlakiem jak mm tym bardziej jest mi więc przykro. Zaczytuję się w tych stronach i coraz bardziej żałuję swojego życia. Pozdrowienia
Goran Zawistowski
2018-01-23 13:48:59
Kilka ładnych lat temu straciłem swoją ukochaną dziewczynę w wypadku. Rozpacz trwa do dziś ale nie wpadłem na pomysł takiej fajnej strony. Muszę się sprężyć i zrobić takie wieczne epitafium kochania tym bardziej że do dziś nie mogę się z tym pogodzić a i nie szukam niczego nowego bo miłość gdy tylko jest prawdziwa to rzeczywiście nigdy nie zgaśnie. Dzięki siostra że mnie tutaj przyprowadziłaś. Pozdro wszystkim
Kaśka-Baśka
2018-01-22 13:52:08
Bardzo mnie ujęły te rachunki krzywd a sama bohaterka stała mi się także kimś nader bliskim. Nie mam swoich dzieci więc inne często traktuję jakby były moje. Nigdy nie pozwoliłabym Ivet na troski i takie przeogromne cierpienie w samotności a na mm nasłałabym kogo trzeba żeby głupka nauczyli moresu. Tak mi szkoda tego życia pełnego nadziei na miłość bo przecież prawdziwa miłość to coś najbardziej ludzkiego i wara tym co jej poszukiwanie szufladkują w sferze skoków w bok lub innych temu podobnych pierdół. Przecież najbliżsi wiedzą o tym najlepiej i nie mają prawa się wstydzić że biedna Ivet tak bardzo szukała szczęścia. Całe swoje życie winni teraz poświęcić na piętnowaniu pokraki mm!!!!!!!
Felicja Zamoyska
2018-01-20 16:36:32
Konflikty rodziców z dziećmi to nic nadzwyczajnego ale chodzi o to by tak samo jak rodzice i dzieci tkwiły przy sobie i w każdej sytuacji się wspierali. Nasza rodzina żyje bezkonfliktowo ale i problemów na całe szczęście brakuje. Co więcej obie córki są szczęśliwie zakochane i mają cudowne rodziny. Tym bardziej szkoda mi że nasza bohaterka nie miała szczęścia które nie tylko w miłości ale i w zdrowiu jest niedoprzecenienia. Pozdrowienia
Rawa
2018-01-20 13:21:55
Nasze dzieci to zawsze dobro najwyższego rzędu i to że czasami czynią błędy jak my wszyscy zresztą nie ma znaczenia dla bezwzględnej miłości rodzicielskiej. Cieszę się więc że te sprawy zostały tutaj już wyprostowane bo to mi jakoś tutaj najbardziej doskwierało. Strona zajebista jak mawia moja wnuczka. Pozdrawiam
Michalina
2018-01-19 14:15:27
Piękne strony i smutna historia poruszyły mną bardzo że też można tak wzniośle pisać o miłości która choć z dalekiej przeszłości ma się świetnie i trwa w sercu i duszy autora. Piękne to bardzo i jakie szlachetne. Pozdrawiam i apeluję o naśladownictwo
Sonia
2018-01-17 15:20:35
Zauważyłam że za parę dni kolejna rocznica tragicznie bolesnego rozstania - tym razem miną już cztery lata a czas nieubłaganie leci. 30 zobaczę ile to będzie dni i godzin. Również wszystkich pozdrawiam
Izolda
2018-01-17 12:06:42
No i fajnie wątpliwości wymiecione a mnie lżej na duszy bo sama jestem matką która kocha swoje dzieci bez żadnych warunków i zahamowań bo dobro mojego dziecka zawsze i wszędzie ponad wszystko. IVET jesteś absolutnym gigantem! Pozdrawiam
Zara
2018-01-16 13:09:07
No i fajnie że wszystko jasne tutaj jest cudownie i czarodziejsko kocham te strony
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 >>

mandrela
wspomnienie
Wróć do spisu treści