Księga Gości - Mandrela Iwona

mandrela
iwona
iwona
iwona
Przejdź do treści

komentarze

Mandrela Iwona
Opublikowane według w wpis · 2 Kwiecień 2018
Tags: mandrela



1105 komentarze
Zenon K.
2015-06-08 11:17:37
A ja tam znałem tego liliputa i miał ksywkę koczkodan - faktycznie zawsze był trefny i tylko wykłócał się o swoje a innych kablował. Moja połowa pokazała mi tę stronę i zaraz wykapowałem o kogo chodzi - szermierka też mu nie wychodziła, taki sobie prawdziwy koczkodan. Szkoda tej biednej Ivet że z takim się związała
Bezik
2015-06-07 11:14:42
Zaczyna się robic pięknie i tylko myśli zaprzątnięte mam wspaniałą bohaterką - że też musiała trafic na taką niedojdę, gnidę i parchaciaka jak ten zgnuśniały były małżonek co za bydle
Birka Nowak
2015-06-05 11:01:13
Wczoraj miałam okazję posłuchać o tym bencfale (byłam w towarzystwie, które zna mm - były bohaterki) i przekonać się że wszystko co tutaj o tym matole napisano to najświętsza prawda. Szkoda że biedna Ivet nie potrafiła w porę się z tego obrzydliwego towarzystwa wykaraskać. Modlę się za nią każdego dnia a gdy czytam jej dzieje to łzy same leją się ciurkiem.
Edytka Kiela
2015-06-04 11:48:12
Piękna strona!
Katrina Lara
2015-06-02 11:13:26
Wśród samych pięknych treści tych stron dla mnie najwspanialsze są "myśli" uzupełniane dość często a zwłaszcza każdego trzydziestego. To kwintesencja treści tej cudownej strony. To właśnie tutaj najbardziej uwielbiam zaglądać i rozmyślać nad życiem które wprawdzie nie było moim udziałem ale mogłoby być z całą pewnością. Wszystkich gorąco pozdrawiam.
Debora B.
2015-06-01 10:21:12
Nienawiśc i rozpamiętywanie to dwie różne rzeczy. Pamiętac należy to pewne a z nienawiścią uważac chociaż ten były Ivet-ki (musiała być wspaniała piękna i kochana) to prawdziwy lolo-pindolo bez jaj. Kocham was wszystkich!
Rola B.
2015-05-29 10:14:27
Strona wzruszająca i przepiękna a tymi miernotami to nie ma co sobie zawracać głowy. Jakaż ta Ivet musiała być piekielnie silna i głodna szczęścia ale któż go nie pragnie? Wzruszająca historia życia wyjęta prosto z życia - brawo autor!!!!!!!!!!!!!! Eunuchy won a piękni niechaj się rozwijają i żyją tak jak pragną
Marica
2015-05-28 21:59:54
Piękna strona i dobrze że potępiacie takie gnidy jak były bohaterki
mazepa
2015-05-28 17:13:49
Ostro Aga ale słusznie - popieram bo znam gnojka!!!!!!!!!!!!
Aga
2015-05-28 09:08:42
A co my tak się certolimy z tym byłym Ivet - napiszcie wprost - to przecież obrzydliwy fiut!!!!!!!!!
Beatka Kreo
2015-05-27 12:34:25
Ta strona jest cudowna i tylko ten podlec były mąż bohaterki wszystko psuje ale pewnie długo nie nacieszy się nowym życiem zorganizowanym na czyimś nieszczęściu
Gochaaa
2015-05-23 09:45:17
Często same zamiatamy pod dywan nasze troski wynikające z tego że żyjemy z takim jak były bohaterki wypierdkiem mamuta którego rozum i inne męskie "przyrządy" są w zaniku.Taki to poszczuje ale sam g może.Jedna nauka z historii bohaterki wypływa niezbicie że trzeba takich niedorobów wykopywac z naszego życia bo ono jest tylko jedno.
Celinka G.
2015-05-19 11:01:03
Widzę że tutaj znalazło ulgę wiele rozgoryczonych kobiet i ja chętnie do tego grona dołączam. Widac że świat taki już jest a mężczyzni to w swojej większości świnie. Moja historia podobna do wielu z tych tutaj opisanych ale także już się uporałam i teraz żyję w spokoju i mam plany na przyszłośc - takie prawdziwe i serdeczne. Dzieci odchowane i czas zając się sobą aby chociaż odrobinkę nadrobić to co straciłam żyjąc z kanalią najwyższego formatu - zdradził mnie z moją siostrą i udawał opiekuna a potem chciał zaciągnąć do psychiatry aby podczas rozwodu mieć argumenty - bydle jedne! Na szczęście jest już dobrze i tylko naszej bohaterki mi żal że nie zdążyła. Pozdrawiam.
Aga
2015-05-18 21:42:50
A to mnie zaskoczyłaś! Dobrze że się jednak ocaliłaś i jesteś już wolna. Uważam że Mazepa ma duży wkład w istnienie tej "Ivet-owej" społeczności. Dbaj nadal o nas i odzywaj się. U mnie za to w porządku i mój mężczyzna to wspaniały facet czego wszystkim serdecznie życzę. Często razem dyskutujemy o podłym losie bohaterki i jest ona dla nas wykładnią dobra i niespełnionych pragnień.
Roztargniona 3333
2015-05-18 10:29:39
Życie tak bardzo przecieka przez palce i ani się człowiek obejrzy jak jest już stary i schorowany. W moim życiu było kilku facetów (także taka kanalia jak były mąż bohaterki Ivet) ale generalnie nie mam czego żałowac bo wszystkie podejrzane typy wywalałam na zbity pysk. Wszyscy tutaj podkreślają że szkoda bohaterki że szkoda że nie zdążyła ze swoimi sprawami przed własną śmiercią. Też tak uważam ale przecież nie wszystko uda się człowiekowi w życiu po myśli przeprowadzić. To super rzecz taka wspominkowa strona, która powinna być przestrogą dla innych że życie jest tylko jedno i nie ma co się certolić tylko każdego bydlaka od siebie zdecydowanie odrzucać. Gdyby bohaterka Ivet to zrobiła to pewnie jeszcze by żyła a tak taki gnój sobie żyje jak gdyby nigdy nic - że też ziemia takich nosi. Nie uważam że życie mam już za sobą ale jestem ostrożna zwłaszcza po przeczytaniu tych pięknych stron. Pozdrowienia dla wszystkich
mazepa
2015-05-17 10:54:04
W piątek miałam sądny dzień - rozstałam się z niby mężem i cały czas myślałam o naszej Ivet dlaczego ona tego nie zdążyła zrobić. Moje życie nabiera rumieńców i pewnie nasza bohaterka też tak by miała. Z moim starym to była wprawdzie inna sprawa bo nawet patafian nie mógł mieć kochanek a mnie już jego indolencja nie dawała spokoju na tyle że postanowiłam odejść do normalnego mężczyzny. Iwonka miła takiego ale nie zdążyła bo nie myślała o śmierci a ona przecież zawsze jest przy nas - trzeba uważac! Nie pisałam dotąd o swoich problemach ale teraz uznałam że trzeba o tym napisac. Czuję się świetnie i chyba już szczęśliwa - wszystkich ciepluteńko pozdrawiam.
Lady G.
2015-05-15 12:49:36
Piękna strona!
Pięknisia
2015-05-15 09:38:42
Życie jest tylko jedno i jeżeli tylko zauważymy że nasz partner nie jest naszym partnerem a jedynie zerem to natychmiast rozwiązujmy problem bo może byc za późno. Podziwiam naszą bohaterkę że próbowała coś z życiem zrobic - szkoda tylko że nie była bardziej konsekwentna i zdecydowana. Bubek exio już dawno obraca inną a Ivet czekała żeby wszystko wyszło elegancko. Odpoczywaj w spokoju a on i tak podle skończy bo tacy zawsze źle kończą. Widzę że byłaś oczytana, szlachetna, piękna i szukałaś szczęścia - jakie to bardzo ludzkie. Też jesteś bohaterko tej strony na stałe w moich rozmyślaniach i dążeniach do lepszego jutra. Wszystkich gorąco pozdrawiam.
Róża
2015-05-14 09:12:27
Iwonko różyczko ty nigdy nie zwiędniesz w naszych sercach - myślimy o tobie.
Roxanka
2015-05-12 22:19:13
także uważam że takie żygolaki jak ex bohaterki powinny po wykastrowaniu zczeznąc w niemocy. Kocham te strony jak żadne inne przeglądane w internecie. Brawo dla autora.
PinkFloydka
2015-05-09 15:08:06
że nie miałam szczęścia aby poznac bohaterkę - musiała być wspaniała skoro tak bardzo się ją kocha nawet teraz gdy jej nie ma wśród nas.
Katrin
2015-05-08 12:57:12
Długo zmagałam się z chęcią napisania tutaj paru słów, w końcu to robię. Moje dzieje zupełnie podobne do bohaterki Ivet (przeczytałam wszystko od deski do deski!) i boje się o swoje życie, gdyż lekarze wykryli u mnie coś niepokojącego. Ciągły stres i panoszenie się dupka męża ze swoim chamstwem przyspożyło mi tak wielu zmartwień że w końcu zachorowałam. Ale dośc z tym oprawcą sprawa jest już w sądzie i będzie okazja się rozstać. Sam fakt że będzie musiał na mnie płacic (a zarzekał się że nie da ani grosza jak będę niepokorna) zmieni mu życie z lowelasa na przydupasa bo ma już panienkę - wiem o tym. Oby tylko pokonać chorobę a reszta jest do opanowania. Pozdrawiam wszystkich - trzymajcie się i bądźcie dzielne
Basiulka
2015-05-07 19:27:57
Słodka chociaż smutna strona ale liczy się pamięc o tych których kochaliśmy. To wspaniały pomysł.
Linda1973
2015-05-07 18:42:31
Życie jednych oszczędza a drugim daje do viwatu.Moje losy podobne do bohaterki tej strony i chociaż jeszcze żyję to wcale nie chce mi się tego wszystkiego kontynuowac.Zatruwa mi taki s-syn życie mnie i dzieciom i ciągle twierdzi że bez nigo jestem zerem.Mam jednak za sobą rodzinę która postanowiła mnie wesprzec. Myślę że uduszę gada i będzie spokój ale trzeba to zrobic w rękawiczkach czyli wywalic w cholerę i zacząc samej wszystko od początku ale inaczej.Także wszystkich serdecznie pozdrawiam
Zelma
2015-05-06 22:50:57
U mnie także była podobna tragedia i pamięc pomaga mi wszystko co trudne przetrwac.Dobrze że się tutaj spotykamy.Życie zawsze jest krótsze od pamięci a jeżeli jeszcze ma kto o nią zadbac tak jak autor tej fascynującej strony to jest super.Pozdrawiam wszystkich
Malgorzata
2015-05-03 21:24:50
Nie zauwazylam oceny strony. Przepraszam i naprawiam swoj blad. Strona bardzo dobra
Malgorzata
2015-05-03 21:13:05
O smierci Iwony dowiedzialam sie w pazdzierniku zeszlego roku. Mieszkam poza Polska i pewnie stad te opoznione informacje. Bylysmy kolezankami z podworka. Nie byla to jakas gleboka przyjazn, ale wiadomosc, ze odeszla byla dla mnie szokiem. Kochala muzyke i piekne slowo. Kiedys, jeszcze za komuny, odwiedzilam ja w mieszkaniu przy ul. Kosciuszki. Miala wlaczony adapter, a na nim plyta z utworami Czajkowskiego.
Autorowi strony chcialabym powiedziec, ze milosc jest silniejsza niz smierc, trwa dalej. Piec lat temu stracilam ukochanego czlowieka i nie ma dnia, zebym za nim nie tesknila. Dobrze, ze czlowiek ma wspomnienia.
Aga
2015-05-03 19:58:35
Jestem tutaj bardzo często razem z moimi znajomymi - śledzimy zmiany i wpisy. Będę tutaj zawsze. Byłam w rozjazdach. Pozdrawiam
mazepa
2015-05-02 19:04:12
Pewnie byś Iwonko pięknie w ten majowy dzień wygladała - ciągle cię wspominamy. Jesteśmy z tobą nawet tam gdzie teraz jesteś a ty bądź tutaj z nami. Aga odezwij się!
Marinka1966
2015-04-29 20:06:43
Tak bardzo współczuję bohaterce -takie kanalie zawsze potrafią zniszczyc czyjeś życie.Niestety ale świat już taki jest że potwory często dopinają swego.Wydaje mi się że przesłaniem tej wspaniałej strony jest nie tylko to,aby pamietac o Ivet ale także by strzec się kanalii podobnych jej mężowi.Pozdrawiam wszystkich
Lubczyk
2015-04-27 11:16:25
Każdego dnia jestem tutaj i każdego dnia jednakowo się wzruszam - co za pech naszej ukochanej bohaterki! Żeby tylko o niej nie zapomniec! Tyrani podobni do jej byłego męża są wszędzie i tylko trzeba uważac czyli skopac im tyłki i wywalic w cholerę!!!
Mała1977
2015-04-21 12:18:33
Superaśna strona!!!!!!! Tego przygłupa byłego męża powinno się z całą pewnością wykastrowac!!!!!!!!!
Kama1998
2015-04-16 18:29:42
Moim życiem także targały takie troski jak u bohaterki a u mego boku również czaił się świński wymoczek (jak ten mm u Ivetki) ale radziłam sobie nieźle i w końcu paszoł won! Teraz spokój, beztroska intelektualna a dzieci największym oparciem - rodzice także.Wszystkich pozdrawiam.
Brawka
2015-04-14 10:45:35
"Za siedmioma górami i... za jeszcze jedną..." - to jest faNTASTYCZNE! Mnie udało sie wyzwolic spod tyranii takiego gnojka jak ten "mm" - teraz żyję w spokoju, jest fajnie i z dystansem podchodzę do tych wspaniałych treści na tej jedynej stronie. Brawo autor!!!!!!!!!
Marlenka
2015-04-10 10:47:15
Kłaniają się moje losy i dlatego lubię tutaj przebywac. Takie spruchniałe sztachety jak "MM" szybko się wykopyrtną i ani śladu po nich nie zostanie, a bohaterska Ivet będzie wieczna - brawo autor, biję mu brawo!!!!
Kurczaczek1988
2015-04-07 10:06:12
Pięknie tutaj i ckliwie - kocham tutaj przebywać
Maggi Karoca
2015-03-31 22:42:52
Że też ziemia nosi takich popaprańców jak ten mm czy agnieszka którym wtóruje duszan z mariettą złodziejką.Nie zwracajcie uwagi na takie zera.Kochajmy Ivet bo ona na to zasługuje.Chociaż była mi obca to teraz jej życie stało się udziałem mojego.
RoxanaDorotka
2015-03-30 15:18:55
Spoko strona i fajne tematy.Kocham was wszystkich.Pa
Vivien
2015-03-30 11:17:27
Ładna strona piękne myśli i przekazy godne prawdziwej miłości. Reszta jest zerem - chodzi mi o te poczwary z otoczenia Ivet.
Melania
2015-03-30 10:47:33
Zawsze gdy nadchodzą święta to myślę o swojej dawnej miłości. Z nami było zawsze dobrze, dopóki nie zakręciła się koło niego taka Agnieszka, co to nie patrząc na przyzwoitośc zabrała mi wszystko. Potem błagał mnie o przebaczenie bo owa Agnieszka okazała się pospolitą kurtyzaną.Nie wybaczyłam, pognałam dziada ale żal pozostał.Wiem że marnie skończył bo umarł ale żal i wspomnienia ciągle są we mnie dlatego tak lubię tutaj zaglądac.Pozdrawiam wszystkich
Ewka1968
2015-03-28 17:42:41
Strona że aż dech zapiera. Uwielbiam tutaj bywac, czytac, przeżywac i czasami popłakac. Oby inni tak dbali o swoją miłośc
Mazepa
2015-03-27 20:15:32
Nie ma co sobie zawracac gitary takimi frajerami. My kochamy bohaterkę i jesteśmy jej wierni - reszta jej otoczenia to bezduszne przygłupasy, żeby nie powiedzieć ku...
Aga
2015-03-25 21:12:01
Rację ma autor, gdyż to tylko mogła byc ta glista agnieszka co to z pacanem mieszka. Wredne typy!
IVET
2015-03-24 17:34:21
Rzadko się odzywam, ale jednak dzisiaj musiałem, a powodem był wpis tajemniczego don Pedro (ew. "Pedrowej"), który swoim głupawym wpisem wywołał we mnie niebywały wybuch chichotu. Nie puściłem wpisu, bo nie wiadomo do kogo był skierowany, a chodziło w nim o to, że namaszcza kogoś, bliżej nieokreślonego, mianem "hieny cmentarnej" i zaleca leczenie. No cóż, widac, że strona komuś wadzi, a i pewnie boli - to dobrze, ba! bardzo dobrze, gdyż przesłanie strony się ziściło. Każda malutka życiowa fajtłapa i nędzne indywiduum doszukuje się u innych swoich wad. Domyślam się, że chodzi o "agnieszkę", bo to ona właśnie na wymaszczonej pięknem Ivet ziemi uwiła sobie gniazdko u boku judzasza (mm!). Nic to, wszak takie prymitywne móżdżki nie pojmą tego, co dobre, wielkie i wspaniałe. Tak czy owak, tajemniczy don Pedro z krainy deszczowców ma dreszcze, i o to w tym wszystkim chodziło, aby zasłona przemijania nigdy skutecznie nie przykryła pamięci o cudownej Ivet... Tak nawiasem tajemniczy don Pedro wysłał swojego maila z adesu alcaprim@... - widac że pijąca osoba, a więc: nie wie, co czyni
Księżna
2015-03-22 13:40:58
Jestem tutaj stałą bywalczynią - podoba mi się to wszystko ogromnie - oprócz tych podłych dwóch czy trzech osób - reszta wspaniała i brawo dla autora.Szkoda że nigdy nie było mi danym poznac a chociaż przelotnie spotkc tą wspaniała bohaterkę.Mieszkaliśmy jak się okazuje zupełnie blisko siebie - byłyśmy prawie sąsiadkami. O tym byłym mężu Ivet nie wspominam chociaż mam okazję czasami tę sobakę widywac - dno i cham!!!!!!!!
Chociaż w tym wszystkim to dobre że się od tej podłej persony uwolniła ale cena straszna.
Pozdrawiam wszystkich serdeczniutko
Aga
2015-03-21 20:39:47
Dawno się nie odzywałam,bo i czasu ostatnio mało,ale jestem i podziwiam zmiany na stronie - jest ładniejsza i bardziej mistyczna (tak tutaj słusznie już napisano!). Piszę także po to aby nikt nie pomyślał że zapominam o dzielnej i wspaniałej Ivet. Myślę o tobie Iwonko ciągle...........
Bajadera
2015-03-17 16:05:50
Strona pięknieje i fajne są te "kwiaty z zaświatów". Jak czytałam bohaterka uwielbiała kwiaty a te na tej stronie są takie mistyczne.Zima odchodzi i nadejdzie wiosna szkoda że bez Ivet ale tak już będzie zawsze dopóki wszyscy do niej nie dołączymy.Bywanie na tych stronach to istna rozkosz dla mojego serca w rozterce i ukojenie od trosk dnia codziennego.Pozdrawiam wszystkich
DariaM.
2015-03-15 13:38:27
W piątek pozbyłam się swojego oprawcy - oprócz wyroku sądowego zasadziłam mu na odchodne kopa w dupę!!!!!!!!!
Taki sam dupek jak mąż naszej bohaterki - chamski, brzydki świński blondyn, dziwkarz a jednak domowy eunuch!!!!!!!
Teraz ja i dzieci będziemy spokojnie żyli. Swojemu byłemu i temu "mm" (byłemu Ivet) życzę absolutnie wszystkiego najgorszego, że też takie kanalie ziemia nosi.
Pozdrawiam wszystkich szczęśliwa DariaM.
Meggi K.
2015-03-10 17:26:05
To że często i bardzo chętnie tutaj zaglądam wcale mnie nie dziwi - fascynuje mnie za to niesamowite zaangażowanie w treśc i przesłanie tej wspaniałej strony.Moje losy także podobne do tych które były udziałem bohaterki ale sobie radzę i o śmierci nawet nie pomyślę.Podłych małpoludów takich jak ten "mm" jest na świecie całe mnóstwo - należy ich odkryc i zakpac, bo to jedyna szansa na udane życie.
Wszystkich pozdrawiam serdecznie
Futura
2015-03-06 12:46:49
Bardzo ładna i potrzebna strona internetowa - nigdzie takiej nie widziałam.Losy bohaterki mogą stanowic ostrzeżenie dla innych a to w sumie najważniejsze
Vivusia
2015-03-05 22:54:31
że też na drodze wspaniałej bohaterki musiały staną takie kanalie jak bywszy (mm), złodziejka Marietta czy pijący syn (SIR) - ja mam obok siebie podobne towarzycho ale sprawa już w sądzie i w tym miesiącu odprawię kanalie w niebyt.......
Laurenta
2015-03-05 17:41:40
Bardzo tutaj wytwornie a ja wczytuję się we wszystko pokornie bo i moja historia podobna - nadal cierpię, ale muszę z tym skończyć!
Rentausia
2015-03-05 12:45:25
Zawsze kiedy tutaj jestem wzruszenie sięga maksa.Wszystko tutaj takie piękne że aż cudowne i tylko ten były mąż (bubek jeden!) nie pasuje do tego grona wspaniałych ludzi.Może trzeba i wykluczyc jeszcze syna i tą całą podła Marietę - reszta jest w porzo.
Pozdrawiam
Boga
2015-03-05 12:00:44
Wspaniałą kobietą musiała byc ta Ivet i wspaniałym facetem zapewne jest autor tej strony.Za każdym razem gdy tutaj jestem potęguje się we mnie melancholia i wspomnienia z własnych chwil.
Pozdrawiam
Grażka
2015-02-26 10:18:01
Taki sam fagas był ze mną: wyjazdy,rozjazdy a w domu pustka.Potem okazało się że ma kochanki i dlatego wszystko inne miał gdzieś.Przyłapała go teściowa (całkiem fajna babka) a ja pogoniłam w cholerę.Teraz żyję na luzie,zawieram nowe znajomości a dzieci się cieszą że niby ojciec przestał istniec.Szkoda że Ivet tak nie postąpiła - pewnie by dalej żyła.............
Maszeńka
2015-02-25 16:34:37
Jakże dobrze się czuję pośród tych wierszy i wspomnień - same cudowności
Kiw-ka-kiwa
2015-02-24 22:43:42
Najpiękniejsze myśli,wspomnienia i wersety jakie kiedykolwiek ukazały się moim oczom aż dusza wzdycha - cudownie!!!!
Tarotka
2015-02-24 16:54:49
Piękna i wzruszająca strona!!!!!!!!!!!!!!
Tatarka
2015-02-21 08:56:15
Żal i tęsknota za dobrym partnerem to wszystko czego pragnę po przeczytaniu treści tej strony.Taka kanalia jak były bohaterki to na szczęście rzadki przypadek.Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Trelinka
2015-02-21 08:13:19
Piękna strona - mam przed sobą blizniaczy los bohaterki............
Weroniczka
2015-02-18 14:50:17
Jestem tutaj częstym gościem.Zawsze opuszczam te strony wzruszona i przygaszona.Życie bywa okropne nawet dla tych co walczą o lepsze jutro.Najgorsze jest to że na drodze do szczęścia często stają tacy "mm" których jedynym celem życia pozostaję gnębienie najbliższych.Na ogół są to pijacy ale też są i tacy,którym w życiu nie za bardzo poszło (właśnie niespełnieni sportowcy i biznesmeni wiodą tutaj prym) a żyją po to by wyżywa się na innych.Szkoda naszej bohaterki.Jak patrzę na zdjęcia i czytam jej dziej to łzy same cisną się do oczu.Oby tylko nikt o niej nie zapomniał!!!!!!!!!
Joaśka
2015-02-16 11:22:35
nie ma co piękna strona - wprost cudowna!
Lukrecja
2015-02-15 22:20:29
Pecha miała bohaterka tej strony, ale to za życia - teraz ktoś o nią dba i jak widac nadal kocha - to piękne i pewnie jest jej lżej................
Gilda
2015-02-14 21:09:49
Przepiękna strona!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiosenka
2015-02-14 13:02:13
Wiosna u progu stoi a ja godzinami przesiaduję na tej stronie - piękna rzecz, doprawdy!!!!!!!!!!!
mazepa
2015-02-12 20:34:10
Masz rację Aga - ten były Ivet to na pewno jest wywłoka
Aga
2015-02-12 09:55:22
Usłyszałam wczoraj takie pojęcie: wywłoka - uważam,że idealnie pasuje do tego całego mm, czyli oprawcy Ivetki
Bilbao
2015-02-11 21:50:47
Różne są te ludzkie zmagania od lepsze jutro,ale najgorsze jest niezrozumienie najbliższych.Wspaniała bohaterka tej strony jest tego przykładem.Dobrze że podjęła walkę a szkoda że nie przetrwała najgorszego.No cóż najgorsi są wrogowie z własnego otoczenia, a taki mąż kanalia to już najgorsze świństwo jakie los może zgotowac komuś kto pragnie lepszego życia - któż zresztą tego nie pragnie.Często tutaj zaglądam i będę to robiła wiecznie.
Pozdrawiam wszystkich
Minerwa
2015-02-11 10:46:36
Pięknie - to mało powiedziane.Wspaniała i wzruszająca strona.Kocham to miejsce i chociaż naznaczone jest dramatem to muszę każdego dnia tutaj zaglądac.
Pozdrawiam
Loretta
2015-02-10 11:45:02
Piękna strona, cudowne wiersze i wspaniała miłośc chociaż spózniona i do końca niespełniona.Często tutaj przebywam.

mandrela
wspomnienie
Wróć do spisu treści