Księga Gości - Mandrela Iwona

mandrela
iwona
iwona
iwona
Przejdź do treści

komentarze

Mandrela Iwona
Opublikowane według w wpis · 2 Kwiecień 2018
Tags: mandrela



1105 komentarze
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 >>
Ulka Nowacka
2017-01-25 19:37:04
Pięknie skreślone słowa historii miłości która nigdy do końca się nie spełniła gdyż śmierc silniejszą się okazała. Super sprawa i warto to wszystko prześledzić
Dawidka
2017-01-22 00:47:06
Gównianym faciem był ten mm ale za to piękna była bohaterka której walka o miłośc ciągle tkwi we mnie jako dowód na to że babki potrafią walczyc o to co najpiękniejsze. Co za fantastyczne strony!!!!! Błagam nie zapominajmy o Ivet oraz tym że już za 8 dni będzie trzy lata od chwili gdy musiała przez tego zawszonego łajzę odejść z tego świata. Pozdrawiam wszystkich
iskierka
2017-01-18 22:53:37
Tyle tutaj pięknych wierszy to i ja coś może napiszę -
na końcu życia jest umieranie
a to oznacza wieczne rozstanie
prawdziwa miłośc ma inne zadania
i żadne odejście nie skreśli kochania
Tak sobie napisałam po częstochowsku ale melancholia tak bardzo mną zawładnęła że musiałam napisac i przepraszam za to bazgrolenie. Cudowna bohaterka więc się skusiłam. Jezu jakże bardzo kocham te strony! Pozdrawiam
kredka
2017-01-17 20:41:28
Strony dosłownie zwalają z nóg tyle tutaj żalu, troski, niemocy a miłości przede wszystkim. Wredni ludzie byli są i będą ale żeby aż tak wredni jak mm to już przekracza nawet granice złej wyobraźni. Warto to wszystko przeczytać i przetrawić aby za przykładem bohaterki szukac miłości bo ona zawsze gdzieś istnieje a na wredoty nie ma co się oglądac. Pozdrowienia
Roksi
2017-01-16 03:10:30
Superasne sa te stronki Pozdro
Karinka
2017-01-14 17:40:12
Rewelacyjna relacja z życia które trwało krótko i było tak bardzo uwikłane w poszukiwanie miłości - któż jej zresztą nie szuka? Dobrze się to wszystko komponuje a zatem czytanie tej w końcu ponurej historii idzie łatwo i pozostaje w pamięci tak długo jak sama bohaterka. Dobrze że ta strona jest wśród żywych bo wszyscy ci co pragną miłości żywią się jej treścią. Pozdrawiam wszystkich
Marina
2017-01-12 21:19:44
Często przyrównuję historię bohaterki ze swoimi losami - one są w zasadzie identyczne i tylko rodzina pozwoliła mi na przetrwanie najgorszych chwil. Były małżonek to kawał sukinsyna czyli takie samo gówno jak mm. Matka i ojciec stanęli po mojej stronie i pomogli pognac ciołka w jasną cholerę. Takiego wsparcia zabrakło Ivet i śmiem domniemywać iż to właśnie z tych wszystkich trosk zachorowała bo stres jest powodem wszelkich chorób a raka zwłaszcza. W tym miesiącu minią trzy lata niby to dużo ale wcale tak nie jest dla tych co Ivet rzeczywiście kochali z autorem tych stron włącznie. Oby nigdy o jej istnieniu nie zapomnieli. Ja sama będę pamiętać do końca dni moich - tak mnie zafascynowała ta strona. Pozdrawiam serdecznie wszystkich tutaj wspominających.
Dagmarka
2017-01-11 00:17:24
Czytanie tego wszystkiego pochłonęło mi prawie tydzień ale warto było bo dowiedziałam się że na świecie jest tylu podłych szakali jak to gówno mm. Wspaniałe życie bo pełne pragnienia miłości legło w gruzach gdyż najzwyklejszy w świecie krwiopijca i bydlę wszystko unicestwił tylko po to aby postawić na swoim. Podły i nikczemny drab a ta cała niby najbliższa rodzina z synem na czele tak samo nikczemna. Pozdrowienia ależ to wszystko wzruszające do łez
Galeon-ka
2017-01-10 08:30:20
Czarne scenariusze w życiu często realizują się przez takich gnojów jak mm i to jest najsmutniejsza rzecz jaka może stać się naszym udziałem, dlatego warto wszystko przemyśleć zanim zdecydujemy się na bycie z kimś na całe życie. Ivet miała pecha ale nie tylko z tym wyborem ale także i z rodziną że o synu nie wspomnę. Co komu pisane to się stanie i niestety nie zawsze potrafimy temu zapobiec chociaż niektórym się udaje ale to wyjątki. Składnie i ładnie wyrychtowana ta strona. To dziwne że może być i tak że popłaczemy nad losem kogoś kogo nigdy nawet nie widzieliśmy że o zapoznaniu się nie wspomnę. Pozdrawiam - smutno mi ..........
Rapsodia
2017-01-09 22:41:11
Z wielkim rozrzewieniem każdego dnia zaglądam na te niezwykle piękne i wzruszające strony. Życie każdego z nas zawsze od czegoś lub kogoś zależy a wygraną jest zawsze ta osoba której uda się spotkać na swojej drodze porządnych i szlachetnych ludzi bo tylko tacy potrafią rzeczywiście kochac. Bohaterce nie było danym u schyłku swojego życia mieć takowych przy sobie lub nawet w otoczeniu najbliższej rodziny - to takie przykre i smutne!!! Tylko autor tej strony stanął na wysokości zadania wzorem tych którzy tak naprawdę potrafią kochac i szanować swoją ukochaną - nawet po jej śmierci. Pozdrawiam serdecznie wszystkich tutaj zaglądających no może oprócz tej podłej Mariety oraz Duszana!
Samira
2017-01-08 22:19:48
Uwielbiam czytanie tych stron to takie pochłaniające moją tkliwośc i melancholię. Cudownie piękne i wzruszające wiersze i piękna relacja z życia którego już nie ma ale miłośc pozostała i to jest właśnie najpiękniejsze. Pozdrawiam wszystkich - stała czytelniczka
Monika
2017-01-08 20:45:31
Takich smutnych historii jest co niemiara ale ja pierwszy raz mam okazję o tym poczytać a i przeżyć to wszystko bardzo mocno gdyż sama podobne perypetie przechodziłam. Dla mnie jednak starczyło czasu i jestem zdrowa a więc dalej szukam takiej miłości o której marzyła bohaterka. Pięknie to wszystko tutaj opowiedziano - szacun dla autora. Pozdro
zagwozdka
2017-01-08 17:18:11
cholera że też podli ludzie sobie spokojnie żyją a ci porządni piękni i szukający prawdziwej miłości odchodzą - co za podłe czasy!!!!!!!!!!!!!!! super są te stronki stronki
Marka
2017-01-07 10:29:52
Moim skromnym zdaniem które sobie wyrobiłam po uważnym przeczytaniu absolutnie wszystkich tekstów winę za tę tragedię ponosi kudłaty ex mm a rodzinka no cóż o nich szkoda gadac. Teraz najwyższą wartością dla minionego życia jest miłośc autora która jak widać doskonale była i jest trwała. Mało już takich facetów nie ma co! Pozdrowienia dla wszystkich
Luśka
2017-01-06 11:46:29
No i dobrze że można o kimś pamiętać lata całe gdy tylko na to ten ktoś zasługuje. Ta opisana tutaj miłośc to cudowna historia przy której można się popłakać bo to była cudowna dziewczyna i cudowne teraz o niej wspominanie. Każdy z nas za coś w swoim życiu płaci a miarą tej ceny jest bez wątpienia pamięc dopóki trwa dopóty jej wartość rośnie i tak w nieskończonośc. Tak myślę że otoczenie bohaterki było cienkie jak koń szmaciarza! Pozdrawiam
Karolina Breza
2017-01-05 20:11:53
Piękne strony i czyta się to wszystko jak prawdziwą powieśc tyle że niestety ze smutnym zakończeniem. Życie jednak takie ponure bywa tym bardziej że takich "mm-ów" wszędzie pełno. Pozdrowienia
Floriana
2017-01-03 08:47:36
No przepiękna strona cudowna historia i tylko płakać się chce............ Widac także jak na dłoni że pamięci to czas nie jest w stanie pokonać nawet wówczas gdy pragną tego ci co na wieki pamiętać powinni. Mijają trzy lata a pamięc święci triumf! Pozdrowienia w ten mrozny poranek dla wszystkich ogrzanych tą niezwykłą historią
Mazepa
2017-01-01 17:26:31
Tak jest Aga jakby na to wszystko nie patrzeć to my jesteśmy teraz najbliższą a i jedyna rodziną Iwonki gdyż o niej rozpamiętywujemy i ciągle wspominamy. Wszystkich noworocznie pozdrawiam
Aga
2017-01-01 11:23:25
Nowy rok już przyszedł a my nadal pamiętamy - to tak na wszelki wypadek gdyby "rodzinka'" cieszyła się że zapomnieliśmy o Ivetce!
Gośka Albin
2016-12-30 14:30:07
Uwielbiam takie melancholijne pisanie w którym można odnaleźć tyle ciepła troski oraz uwielbienia dla miłości niespełnionej ale wiecznej jak widać ze słów autora. To że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach to od dawna wiadomo ale żeby nawet po śmierci najbliższej osoby nie napisać nawet jednego słowa to już najzwyklejsza podłośc! Widac że boją się swojej nędznej postawy no i trudno ale to bez znaczenia bo i tak bohaterka żyje w naszych myślach - to dzięki temu wspaniałemu pomysłowi na który mało kto wpada bo ja jeszcze takiej strony nigdy nie widziałam. Pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku
Zinka miła
2016-12-30 10:47:04
To już prawie trzy lata od chwili gdy powstała ta strona a jest nas tutaj coraz więcej - to super sprawa. Bohaterka jest wśród nas i możemy o niej wspominać w taki zaczarowany sposób. Byle rodzinką nie ma co się przejmować wszędzie takich pełno a nawet i więcej niż porządnych ludzi szkoda że świat jest taki popieprzony. Pozdrowienia dla wszystkich. Śpij spokojnie Ivetko a my tutaj czuwamy i pamiętamy!
Melcia
2016-12-29 11:42:41
Strach pomyśleć o takim podłym pingwinie gdyby to coś w typie mm miało życ ze mną pod jednym dachem w moim domu. Biedna bohaterka zapłaciła za swoje dążenie do prawdziwej miłości a ten szakal pewnie sobie i tak kręci lody na boku bo dla takich wredot nie ma pojęcia ciepła i lojalności domowego ogniska. Kapitalne te strony i cudowna historia obym tylko takiej nie doczekała bo właśnie się zakochałam i wierzę swojemu partnerowi. Pozdrowienia
Nora B
2016-12-27 12:19:16
Piękna i interesująca wielce strona. Podziwiam taką miłośc.Faktycznie zastanawia fakt że tutaj ani jednego słowa nie ma ze strony rodziny czy innych bliskich - co za ludzie a w zasadzie nieludzie! Pozdrawiam wszystkich jeszcze w starym roku
Broneczka
2016-12-26 17:56:48
Wzruszające chwile spędzone nad skrupulatnym czytaniem tej poruszającej opowieści o życiu i jego niespełnionej miłości. Piękna historia i tylko typek mm czy rodzina paskudni. Pozdrawiam wszystkich gorąco
Fiona
2016-12-25 11:54:54
Świątecznie wszystkich pozdrawiam - to takie piękne że nawet w święta pamiętamy wszyscy o Ivet.
Kreseczka
2016-12-25 11:48:21
Wczoraj dowiedziałam się od mamy że istnieją takie strony i dzisiaj od rana jestem tutaj obecna. Czytam i czytam i przeżywam to wspaniałe życie które zgasił taki podły kundelek mm. Tak to od teraz będą moje ukochane strony.Pedzę do przygotowywania obiadu bo przez to zaczytanie się zapomniałam o bożym świecie. Pozdrowionka.
Parafka
2016-12-24 21:53:05
Też pomyślałam sobie przy stole o Ivet i aż łzy zakręciły mi się w oku.Wszyscy to zauważyli a więc opowiedziałam im historie bohaterki. To dziwne ale zainteresowałam tym wszystkich i każdy tylko nie mógł pojąc że nawet rodzina ma jej los w głębokim poważaniu. Jestem częstym gościem na tych stronach i zaraziłam nimi parę osób przy stole. Tak to nieznajoma bohaterka była u mnie przy stole na wigilii taka to piękna historia.Pozdrawiam
matylda
2016-12-24 17:02:41
Wszyscy zasiedliśmy już przed wigilijnym stołem a ja musiałam tutaj zaglądnąc aby zakomunikować światu że myślami jestem z biedną Ivet a zupełnie przeciw jej rodzinie. Śpij spokojnie moja bohatereczko.......... Już mi lepiej i teraz idę do stołu biesiadnego.
Mazepa
2016-12-23 20:13:09
Także w wigilijny wieczór uronię łezkę nad losem Iwonki - ależ Ona była cudowna i taka kochana. Brakuje mnie jej bardzo mocno i tylko szkoda że to tylko my tutaj o jej istnieniu rozpamiętywujemy! Świątecznie wszystkich tutaj zaglądających cieplutko pozdrawiam
Aga
2016-12-23 11:40:07
Fajny ten pomysł ze świątecznymi wspomnieniami - także będę wspominać biedną Iwonkę gdyż nigdy o niej nie zapomnę!
Finka
2016-12-23 11:30:34
Sama będę spędzać te święta i zapewne jeszcze nie jeden raz zajrzę tutaj aby chociaż z tą internetową bohaterką trochę pobyc i opowiedzieć jej moją historię która całkiem jest podobna do tej która spowodowała że jej już nie ma wśród nas. Nie wiem na czym to polega ale zaprzyjaźniłam się z Ivet (widocznie Bóg tak zarządził i z tego się cieszę) i jak widać wszystko na tym świecie jest możliwe. Rodzina jej nie wspomina to chociaż ja z nią pobędę (zrobiłam sobie odbitki zdjęc) i opowiem wszystko - taki we mnie melancholijny nastrój wstąpił i tylko jakby obca ale bardzo bliska Ivet mi pozostała. Pozdrawiam
Kola
2016-12-22 11:14:09
Jak mawiała bohaterka marnością tego świata są jego zakamarki a ja bym dodała że także podłe szczury w postaci fagasów takich jak mm. Życzę wesołych świąt.
Kaśka
2016-12-22 08:41:12
Kapitalnie to wszystko zostało stworzone - te wiersze przyprawiają o zawrót głowy. Jaka to musiała być wspaniała dziewczyna że ktoś potrafi ją kochac tak długo po odejściu.Wszystko tutaj na tych stronach takie dostojne i tylko ta zbędna smierc co za pech!Z rodziną to jak zwykle najlepiej wychodzi się na zdjęciach i dobrze że chociaż ci spoza rodziny kochają to przeszłe życie. Świątecznie i gorąco wszystkich ściskam.
Kaśka
Gosieńka
2016-12-21 18:06:08
W święta to ludziom wybacza się wiele ale ja sobie nie wyobrażam aby takiej rodzinie wybaczać cokolwiek i to kiedykolwiek nie da rady bo przecież na to po prostu taki twór nie zasługuje. Biedna bohaterka miała takie życie w którym pragnęła tylko szczęścia ale podły szczur na to nie pozwolił i tylko szlajał się na bokach a ona pragnąca miłości nawet w rodzinie jej nie odnajdywała. Świąteczne życzenia wszystkiego najlepszego dla sympatycznych a przede wszystkim porządnych i wrażliwych ludzi.
Korba
2016-12-21 09:54:01
Wspaniała ta strona i tyle w nią włożonej troski i żalu za życiem które uroczej bohaterce uciekło przez palce. Nic nie da się zrobić z ludziskami którzy są podli można co najwyżej ich olewac co zresztą sama czynię a do tego grona zaliczam również chociaż nigdy ich nie poznałam ale wiem o nich tak wiele mm-a i całą pseudo rodzinkę Ivet. Pozdrawiam.
Mateńka
2016-12-20 21:14:11
Sama jestem matką a więc doskonale wiem co znaczy wsparcie dla dzieci. Niestety tutaj jak widać na tych stronach bohaterce zabrakło wsparcia matki ojca czy dzieci- co za perfidne typy, że nie wspomnę o ex małżonku taki sobie zwyczajnym członku! Wstyd a nawet hańba tym najbliższym. Biedna ta wspaniała bohaterka dziewczyna i matka, oj biedna - smutno mi z tego powodu ogromnie. Wigilijnie wszystkich pozdrawiam i życzę spokojnych i pogodnych świąt
Kamila
2016-12-20 06:35:44
Czy tego chcemy czy też i nie chcemy to i tak śmierc każdego z nas dopadnie ale nigdy nie jesteśmy na nią gotowi bo każdy chce życ a potem o tych co odeszli przestaje się pamiętac a tutaj ta pamięc taka piękna i wydaje się być bezkońca. Dzięki już nielicznym można potem powiedzieć że miłośc jest wielka bo tylko czas jest w stanie nam o tym dokładnie powiedzieć. Bardzo się wzruszyłam czytając to wszystko. Pozdrowienia
Nikita
2016-12-20 06:14:12
Sporo goryczy ale też i pięknych słów znalazłam na tych pięknie skomponowanych stronach. Wiersze również takie piękne i wzruszające. Z wielką wrażliwością autora trudno polemizować ale także nie można odmówić mu ponad nieprzeciętnej miłości i tęsknoty do swojej wiecznie ukochanej Ivet. Prawdziwa perełka wśród stron tego typu i jak dla mnie najwspanialsza ze wszystkich. Pozdrawiam.
Milenka
2016-12-19 22:10:41
Bolesne doświadczenia bliskich czy znajomych a nawet i obcych powinny być przestrogą dla tych co żyją ale winny także stanowic powo do potępiania tych co zapominają a gdy dotyczy to rodziny to już zupełna masakra. Nienawidzę zapominania tych którzy żyli blisko nas a wszyscy ci zapominalscy zasługują na absolutne potępienie zwłaszcza gdy chodzi o rodzinę! Pozdrowienia dla wszystkich
Bernadetka
2016-12-19 15:02:28
Żadna pokraka nie jest w stanie pokonać miłości a zwłaszcza taka glista jak mm - na tych stronach widoczne jest to aż nadto. Spokojnych świąt wszystkim życzę. Kocham autora!
Merci
2016-12-19 14:42:30
Cudowna strona, bombowo napisana aż chce się czytac
Mała Kometa
2016-12-19 14:32:24
Święta nadchodzą i pewnie ukochany cierpi że nie ma już jego miłości wśród tych co żyją. Aż trudno uwierzyć że miłośc potrafi przetrwać tak wiele czasu ale to super bo przecież zawsze warto kochac. Że też na tym świecie tyle podłości i ludzi którzy tak szybko zapominają lub innym uprzykrzają życie - precz z takimi nikczemnikami!!!!!!! Pozdrawiam
Calinka
2016-12-19 14:19:57
Wczoraj trafiłam na te strony i jestem pod takim wrażeniem że aż nie potrafię się uspokoić bo ciągle myślę o tej wspaniałej bohaterce której życie zniszczyła taka pokraka mm. Wredny typ nie ma co. Świąteczne całusy dla wszystkich.
Monia Grażynka
2016-12-10 09:35:50
Uważnie wszystko przeczytałam i dwa wnioski przyszły mi do głowy pierwszy to taki , że miłośc ta prawdziwa nigdy nie umiera a drugi , że ludzie potrafią być tacy podli. Szkoda życia które nie miało szans się spełnić ale wstyd za takich co to je niszczą a potem o tym wszystkim zapominają. Czekam na książkę i to bardzo. Serdecznie wszystkich tutaj zaglądających pozdrawiam. Monia
Mazepa
2016-12-10 09:28:14
Święte słowa Aga i tylko bardziej potępiać należy tych co nawet nie potrafią w należytym stopniu pamiętać o swojej cudownej i matce żonie i córce - to ogromny wstyd i hańba !!!!!!!!! Zapewne o nich to nikt nawet nie napomknie w swoich myślach bo niby dlaczego - patałachy żałosne!!!!!! Pozdrawiam
Aga
2016-12-10 08:52:01
Dawno mnie tutaj nie widziano ale powiem krótko : jeszcze Iwonka nie odeszła póki my żyjemy, czytamy i pamiętamy o tej wspaniałej dziewczynie. Pozdrowienia dla wszystkich a precz z tymi co zapominają
Bronka Z.
2016-12-07 07:57:20
Kiedyś to i ja marzyłam o udanym związku ale też miałam pecha i za każdym razem trafiałam na takiego samego lowelasa jakiego pecha miła poznac nasza wspaniała bohaterka. Pełno takiej męskiej swołoczy po tym świecie chodzi i niszczy życie porządnym kobietom. Jestem sama ale jest mi z tym dobrze bo już przyzwyczaiłam się do tego. Wolę samotnośc niż ból którego przyczyną miałoby być takie zgniłe zielsko mm. Super że tutaj o tym piszecie bo może będzie to przestrogą dla wahających się kobiet które nie bardzo wiedzą czy zaufac mężczyznom.
Kamilla
2016-12-07 07:43:18
Fajnie to wszystko tutaj zostało opisane szkoda tylko że takie wspaniałe życie przegrała dzielna kobieta a skurwiel żyje i pewnie inne kobiety naciąga.Wredny typek spod ciemnej gwiazdy!!!!!!!!!!!!!!
Bałamutka
2016-12-07 07:31:03
Również tutaj często zaglądam i z niedowierzaniem analizuję te wszystkie teksty - co to jest za knur z tego mm-a! Przebrzydłe palancisko!!! Spokojna,wykształcona,inteligentna i kochająca ludzi dziewczyna musiała trafic na takiego typa który dla własnego widzi mi się zepsuł jej całe młode życie.Gdzie byli najbliżsi że nie potrafili pomóc? Oj zapłaci on za wszystko i zapłacze gorzkimi łzami - tego skurwielowi życzę z całego serca.Pozdrowienia dla wszystkich
Monisia
2016-12-05 21:08:04
To że takie cholerne dupki jak mm chodzą po świecie to już trudno ale to że bardzo często popierani są oni przez rodzinę to już zupełnie inna inszośc zwłaszcza wówczas gdy rodzinka ulega ich kłamstwom o niewinności. Okazuje się przy tym że te cholerne pokraki potrafią się wyłgac z każdego kłamstwa i jeszcze zwalają winę na cierpiące kobiety. Jak ja nienawidzę takich dupków i dobrze że nigdy nie wyszłam za mąż bo pewnie także nie poradziłabym sobie z takimi kanaliami. Pozdrowienia
Pola R.
2016-12-05 20:54:50
Mój domowy oprawca ciągle mnie gnębi chociaż od rozwodu minęły już trzy miesiące. Takie właśnie bydlaki jak i ten były od Ivet są zmorą porządnych i tęskniących za prawdziwą miłością kobiet. Sąd pewnie na jutrzejszej rozprawie wyda zakaz tej kanalii aby się do mnie zbliżała i do tego obchodziła dom i dzieci szerokim łukiem. Biedna bohaterka nie poradziła sobie z tymi parszywymi problemami zafundowanymi przez parszywca - szkoda bo pewnie by jeszcze długo i ze swoim ukochanym żyła na tym świecie. Kobitki pamiętajcie o tym aby zawsze i wszędzie walczyc o swoją godnośc a takie ordynarne szmaty jak mm udupic przy pierwszej nadarzającej się każdej okazji.
Floreczka
2016-12-05 20:44:20
Zadziwiająco piękne są te wszystkie stronki aż trudno uwierzyć że to o śmierci i miłości tylko. Cudowności! Pozdrawiam.
Alina Sucharzewska
2016-12-01 20:35:49
Wyobrażam sobie ile łez wylała nad wyrokiem swojego podłego losu biedna bohaterka. Jakże bardzo mi jej żal i szkoda że musiała się rozstać z życiem w tak młodym wieku. Jak tutaj czytam widzę i rozumiem to i pewnie teraz w niebie wylewa morze łez i trawi ją ból że bliscy o niej tutaj nie wspominają bo temu paprakowi byłemu jej niby mężowi to się dziwię bo sumienie z pewnością go już na całego zżera. Fajnie że tutaj właśnie o jej życiu tak wiele się mówi i że można o wszystkim dokładnie się dowiedzieć. Ja to nawet pokochałam tą wspaniałą dzielnie walczącą o miłośc dziewczynę. Uszanowanie dla wszystkich wspominających.
Dariusia
2016-12-01 20:18:50
Trudno komentować czyjeś zachowania zwłaszcza gdy się tego kogoś nie zna ale tego wieprzka mm to należałoby natychmiast skierować prosto do ubojni. Los bohaterki taki tragiczny a to bydle pewnie sobie żyje i inne naciąga. Jak ja nie znoszę tego dziada! Pozdrowienia dla wszystkich
Barbara Kotek
2016-11-28 21:21:05
Na ogół tak bywa że ludzie szybko zapominają o kimś kto odszedł - na ogół rodzina pamięta dłużej ale jak tutaj widać wcale tak nie jest. O ohydnym mężu nie wspominam bo nie przywykłam użalac się nad kanaliami. Dobrze że powstała taka strona która pieści pamięc o tej wspaniałej dziewczynie która pragnęła tylko prawdziwej miłości. Zapłaciła najwyższą z możliwych cen ale chociaż tutaj o niej pamiętają a autor kocha pewnie dalej. Pozdrawiam
Celinka
2016-11-27 22:19:52
Piszę z dalekiego Johanesburga bo wyobrazcie sobie że i tutaj można poczytać te fascynujące strony. Bardzo zapadły w moją pamięc słowa autora który tak pięknie opisuje niespełnioną miłośc. Kawał bydlaka z tego byłego bohaterki fuj jaki podły! Pozdrawiam u nas lato w pełni , a w Polsce jak słyszałam już zima - no to ciepłe są te moje pozdrowienia.
lorka
2016-11-25 18:29:20
Raczej boję się śmierci ale chciałabym aby o mnie tak pamiętano jak o Ivet. Lektura tej strony zapiera dech. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Konczita B.
2016-11-22 16:16:02
Elegancko i z prawdziwym polotem zrobiona strona. Ci co zasługują na szacunek to tylko tacy co tutaj teraz wspominają Ivetkę - reszta to gnojki (tak napisała o swojej chorobie sama bohaterka - tego się doczytałam z relacji na forum). Bohaterka z pewnością to z góry docenia. Warto jeszcze życzyc exowi-gnojowi aby rychło poszedł w siną i bezpowrotną dal. Pozdrawiam.
Lutka
2016-11-20 23:21:24
Jakoś zupełnie przypadkiem trafiłam na tą stronę co za piękna historia i wprawdzie zakończona tragicznie ale miłości nikt nie zatrzymał. Wpaśc na taki pomysł zrobienia strony o wiecznej miłości to rzecz niebywała. Brawa więc dla autora i wszystkich gości którzy za sprawą tego nieziemskiego pomysłu mogą się dowiedzieć jak to z życiem bywa różnie ale już z miłością niekoniecznie - bo jak widać ona trwa i trwa. Pozdrowienia dla wszystkich
Violletka
2016-11-19 05:52:49
Kapitalnie tutaj piszecie o tym wszystkim co spotkało Ivet brawo!!!!!!!!!!!!!!!!
Stefka
2016-11-19 05:28:35
Tak sobie często myślę i staram wyobrazić jak postrzegałaby tę stronę Bohaterka gdyby nagle ożyła? Zapewne największy smutek sprawiliby jej najbliżsi których ani widu ani słychu bo podle odcinają się od jej istnienia w przeszłości i nie szanują teraźniejszości w imię jakichś bliżej niesprecyzowanych hamulców czy innych lipnych trosk o to co niby miało może wyglądac inaczej niż wyglądało. Na pewno byłaby szczęśliwa natomiast z tego powodu że tak wielu ludzi o niej myśli bardzo szczęśliwa mimo tego że jak czytam tutaj nawet jej nie poznali. To takie wzruszające że udało się stworzyć taki obraz życia po życiu. Jeszcze raz sprawdza się stare porzekadło iż przyjaciół to poznaje się dopiero w biedzie i można by było jeszcze dodac że po śmierci także. Także kocham zaglądanie na karty historii życia wspaniałej Ivet bohaterki dla tak wielu z nas. Pozdrawiam - i znowu się popłakałam
Zofia Konieczka
2016-11-18 06:38:17
Bardzo mi się te strony podobają tak pięknie i z sercem wszystko tutaj zostało opisane - piękna choć tragiczna w skutkach historia. Zmarnowane życie przez pospolitego kołka - szkoda! Płakac się chce. Pozdrawiam
Jaruś
2016-11-17 21:14:32
Zajefajna ta strona!
Makarena
2016-11-17 20:21:50
Życie zawsze jest jakąś tam niespodzianką ale najgorsze są kanalie które takie życie przestawiają na tory tragedii. MM właśnie takim fiutem się okazał - zniszczył cudowną osobę i do tego pogrążył ją w otchłani tragedii choroby której nabawiała się tęskniąc za lepszym życiem. Takie cepy zawsze potrafią się ustawić i to kosztem swoich ofiar. Smutno mi z tego powodu ale tak to się skończyło i dlatego teraz zostało mi tylko podziwianie i myślenie o tej wrażliwej i cudownej osobie. Szkoda że nie doczekała tego o czym marzyła, szkoda!
Katinka
2016-11-17 05:41:35
Ciągle wspominamy tutaj Iwonkę - znałam ją osobiście i nawet przyjaźniłyśmy się. Wprawdzie pisze tutaj pierwszy raz ale moja obecnośc na tych stronach jest regularna i od dawna. Wczoraj z Agą dużo o tym wszystkich rozmawiałyśmy i uznałyśmy że nie wolno zapominać o takim pięknym człowieku i jego życiu przerwanym przez nikczemne zachowanie podłego patafiana. Jestem przy tobie moja Iwonko i przyrzekam że nigdy ciebie nie zapomnę..........
Nikola
2016-11-15 17:18:47
Czasami to zastanawiam się dlaczego takie pacany w postaci exa bohaterki potrafią tak skutecznie zniszczyć czyjeś życie. Jest ich bardzo wielu na tym świecie i tylko nie wiadomo po jakiego czorta. Takie fajne życie musiało przegrać by bydlak mógł sobie dalej życ. Pozdrowienia
Hanna
2016-11-14 01:45:49
Piękne stronki wspaniała historia i tylko właśnie szkoda że umarła bohaterka a nie ten podlec świnia jej mąż. Pozdrowionka
Grażka
2016-11-11 12:08:10
Utonęłam w tych opowieściach o pięknym życiu które zakończyła bezsensowna śmierc bohaterki. Bardzo lubię to wszystko studiować i odnosić do swojego życia. Jest w tych obu życiach wiele wspólnego z jednym wyjątkiem ja nie miałam nigdy przy sobie takiego dupka jak mm i pewnie dlatego żyję. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Roberta
2016-11-11 01:00:43
Takich wymoczków i najzwyklejszych skurczybyków jak mm winno się po uprzednim wykastrowaniu wieszać na drzewach aby jesienią pożółkłe spadły i zgniły na wieki. Wszystkie was pozdrawiam
Kalina-Mimoza
2016-11-08 20:17:31
Na tych stronach wszystko tak ładnie zostało poukładane aż się nie chce wierzyc że i o śmierci także tutaj napisano. Bydlaków żyje na tym świecie całe mnóstwo - tylko po co? Ten mm to niezłe ziółko i tylko trzeba mieć nadzieję że za wszystkie swoje wybryki jeszcze ciężko zapłacze. Kocham te strony! Pozdrawiam.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 >>

mandrela
wspomnienie
Wróć do spisu treści